„Hilaria” – Hillary Baldwin, fałszywy akcent i pułapka na ogórki

Oszustwa, blefowanie, oszustwa i tuszowanie... Od Maradony po Retailleau, od Marii Antoniny po Stanleya Kubricka, przez całe lato „ Libération” błyszczał tysiącem podróbek. Wszystkie odcinki naszego serialu „100 % czystego oszustwa” można znaleźć tutaj .
Winowajcą był ogórek. A jednak ten sfilmowany przepis na gazpacho to świetny pomysł, kiedy jesteś 1) gwiazdką potrzebującą uwagi, 2) samozwańczą królową jogi i 3) apostołem „zdrowego życia i odżywiania”. Ale zwłaszcza, gdy jesteś gościem festiwalu kuchni latynoskiej i nazywasz się Hilaria Baldwin, aspirując do bycia kimś więcej niż żoną jednego z ulubionych aktorów lat 90., Aleca Baldwina. Tego październikowego poranka 2015 roku, przed kamerami programu Today Show stacji NBC, Hilaria Baldwin rozpoczyna wyliczanie składników swojej kultowej iberyjskiej zupy na zimno: pomidory, czosnek, papryka i „co znowu mówisz po angielsku?”, pyta, wskazując na talerz ogórków. Zapomniała. „O tak, ogórki” – śmieje się, gdy prowadząca, również dwujęzyczna, szepcze odpowiedź. Bo w jej głowie Hilaria jest Hiszpanką. I szuka słów przed kamerami, zanim zaleci w tekście po hiszpańsku znalezienie dobrego „aceite de oliva”, stanu s
Libération